czwartek, 4 lutego 2010

takieznazkoksy:*





no i tak to jest. Nie bywam w domu, a jak bywam to rzadko, nie lubię. Zdjęcia z ostatniej imprezy, byłam raperem *akcent na ostatnią sylabę* Ludzie się przepychają, chodzą, biegają, autobusy i tramwaje, a ja nie wiem co ze sobą zrobić. Raz mam mnóstwo czasu i nie wiem co z nim zrobić, a potem nagle nie mam go w ogóle i nic nie mogę zrobić. Jestem nieusatysfakcjonowana, zastanawiam się czasem czy kiedykolwiek będę w pełni zadowolona ze swojego życia. U-u-u-u-u-u-u-u zakochałam się w dźwiękach. Jestem tą samą osobą, optymistyczną, ruchliwą, nieograniętą i jestem zadowolona chociaż radość życia ze mnie umyka jak patrzę na ludzi. Tak często ludzie się rozczarowują, a mimo to nadal udają i to ukrywają. Wszystko zaczęło iść w złą stronę. Chciałabym mieć zdolność obojętności

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz